FotoKozia Mobile

a ja jużwszyzstko napisałem, bronić się n ie muszę ;) ale odpowiem czemu horyzont w połowie?? ano temu że rządzi chmura i żar słońca za horyzontem, na dole nic ciekawego, ot psie kupy, butelki, papiery i trzcina, zatem wybrałem odbićie chmury i żaru - horyzont wcale wtedy nie powinien nikomu przeszkadzać w takim podziale kadru, ciemno?? ano ciemna plama z ledwie widocznymi szczegółami (na szczęście) choć to troszkę ujmuje fakt, ale w prawo - tam drzewa, w lewo - jezioro a najważniejsze jest tam gdzie jest ;)

Jak chmura rządzi i tak faktycznie jest, to mogłeś dać więcej nieba, że wszystko w pośpiechu to fakt, a czarna plama to 1/3 zdjęcia, choć może przesto patrzymy na niebo, a nie w krzaki. Oczywiście tak się mądrze tylko w sensie akademickim, bo sam nie chwalę się takimi zdjęciami.

Przy zgaszonym światełku ... mniam , mniam ... bardzo fajne zdjęcie :)

cudniaście i klimatycznie, luuuuubię!

bardzo lubię takie zdjęcia, a i opowieść pod zdjęciem ciekawa :) świetnie Cię rozumiem ;)

piękne nasycone kolory. mpże co do kadr rację mają poprzednicy ale za to powinniśmy być wdzięczni, że nam oszczędziłeś psich kup :)))

Dejuna - przeca wszyscy Ciebie poparli, łącznie ze mną.. pisałem tylko dlaczego... ;)

A te 10 mm to potęga jednak jest

zgadzam się w pełni z argumentami autora, mimo swej centralności kadr jest elegancko zrównoważony, ciemny dół ładnie współgra z ciemnym pasem nieba, a środek to bajeczna kolorystyka, jednym słowem ekstra :) 

Piękne i dla mnie wspomnieniowe, spędziłem tam wiele wakacji. To rodzinne strony mojej Mamy.

Wolsztyn mocno się zmienił. Nadal jest tam pieknie, ale dla mnie zbyt tloczno, jak wszędzie gdzie jest pieknie, niestety...

strasznie mi pasuje:)