Logowanie
Szczegóły zdjęcia
JAŚMIN
Klecanka buszująca w Jaśminie.
Komentarze
Geniuś 130 miesięcy temu
9:43, Pt 4 Lip

Otwarłym znacznie przysłonę.Światło powinno być plastyczne.
Vidi 130 miesięcy temu
10:53, Pt 4 Lip

Ostre światło i zimne kolory, ale klecanka w swoim ulubionym srodowisku pieknie pokazana. :)
obozny 130 miesięcy temu
18:28, Pt 4 Lip

Geniuś, jeśli pozwolisz, wiedziony Twoją opinią o tej pracy, chciałbym spróbować obronić mój punkt widzenia. Muszę zastrzec, że szanuje każdy krytyczny głos, ale mam wrażenie, że nie zawsze powinien zostać bez odpowiedzi. Moim zdaniem w zależności od tego co się chce osiągnąć, należy zastosować odpowiednie środki wyrazu. Podstawową cechą dobrego zdjęcia makro jest duża głębia ostrości i dlatego zastosowałem przysłonę 11. Przy tak ruchliwych obiektach i wiejącym wietrze czas musi być krótki. Jeżeli złożyć te wymogi razem , to trzeba dużo światła. Jeżeli mówimy ostre światło, to tak naprawdę o czym mówimy, o kontrastowym świetle? Czy w tej pracy są silne kontrasty? Moim zdaniem nie. Są światła, półtony i cienie. Histogram jest wypełniony od lewej do prawej bez „alarmów”. Praca ma wszelkie przesłanki do tego , żeby była plastyczna. Vidi napisał o zimnych kolorach i ma rację. Do tego błędu się przyznaje, ale mam na swoje usprawiedliwienie fatalną matrycę w laptopie. Zabrałem go na wakacje, żeby jak najszybciej podzielić się z Wami moimi nowymi pracami. Mam do wyboru wystawić pracę z „jakimiś kolorami” (nasyceniem) już teraz trochę na „czuja”, czy też wystawiać po przyjeździe za 2 tygodnie. Lubię podyskutować trochę o fotografii i dlatego wystawiłem fragment tej pracy. Czy tak a wersja bardziej Cię przekonuje? Czekam z zainteresowaniem na Twoją opinię?
Majki 130 miesięcy temu
19:21, Pt 4 Lip

obozny, jestem z Tobą dwiema łapkami ;)światło kontrastowe (mocne) ok, ale od razu widać, bez patrzenia w exif że zdjęcie robione w piękne, słoneczne południe, osa wygląda świetnie, mi się podoba :)
Kozia 130 miesięcy temu
19:28, Pt 4 Lip

Zarówno w makrofotografii klasycznej (z dużą głębią), jak i w zbliżeniach przyrodniczych (płytka GO, malarskie tła) światło gra główną rolę. Światło powinno być niskie, plastyczne, a różnica między światłem a cieniem najlepiej jeśli jest całkowicie zniwelowana. Takie swiatło można spotkać jedynie jakiś czas po wschodzie słońca i przed zachodem. Światło w ciągu dnia jest twarde i oferuje nam tak nielubiane róznice w jasności między miejscem oświetlonym a cieniem. Makro podobnie jak portret, lubi być modelowane światłem i plastyka obrazu polega na subtelnych przejściach między sferami cienia i światła. Czasami w ciągu dnia też trafia się dobre światło, przedburzowe, zaowalowane mgiełką lekkich chmur - ono również daje delikatne cienie... ale zdarza się to rzadko. 8 lat temu, gdy zaczynałam bawić się makrofotografią, zadowalało mnie złapanie ostrości na robaczku, kwiatku... teraz patrzę na to zupełnie inaczej i interesują mnie jedynie prace, bazujące na mięciutkim, niskim świetle... do tego dochodzi fotografowanie nie "za światłem", ale "pod światło", co daje czasami niesamowite efekty (o ile połączy się to z płytką głębią ostrości)... No, ale de gustibus ... Co kto lubi. Fotografia florystyczna i bazująca na detalach przyrodniczych jest u nas (na Forum) na dość zaawansowanym poziomie, stąd spore wymagania względem oglądanych w tej tematyce zdjęć. Myślę, że jesteś na dobrej drodze, dojrzewasz - wszak każdy z nas się uczy. Gdy w tej chwili patrzę na swoje prace sprzed 8-7 lat, to... jest mi po prostu wstyd, że takie coś pokazałam, a co gorsza kiedyś uważałam, że to jest dobre, a może i bardzo dobre :D Zatem róbmy swoje, uczmy się, a czasami i ja lubię pogadać pod zdjęciami (jak tylko jest kapkę czasu). Powodzenia :)
autokreator 130 miesięcy temu
20:24, Pt 4 Lip

Hm, jestem przerażony obszernością Waszych wywodów. To nie są teksty na taki upał.:). A mnie fota po prostu się podoba bo jest w niej urok lata rozbuchanej przyrody i ostry, pracowity robal.
Konsul 130 miesięcy temu
22:56, Pt 4 Lip

myślę, że równe boczne albo tylne światło z minimalnymi kontrastami daje wieksze możliwości trafienia w optymalny rezultat ekspozycji, tj. taki jaki autorowi najbardziej odpowiada:)
obozny 130 miesięcy temu
22:57, Pt 4 Lip

Kozia, dziękuje za obszerny komentarz, poświęcony czas. Rozumie, że rozmawiamy o subtelnościach w podejściu do tematu. Znamy zasady tylko trzeba je umiejętnie stosować w czym pomaga doświadczenie. Na pewno Twoje uwagi będą miały wpływ na przyszłe próby, ale puki co wystawię jeszcze kilka prac już zrobionych w dotychczasowy sposób. Szkoda byłoby je nie publikować, może za kilka lat zmienię zdanie. Dziś w następnej pracy widzę również walor przyrodniczy.
mihoolec trzy tygodnie temu
22:15, Pn 7 Lip

Kompozycja skośna, dobra, bohaterem opowieci jest latacz, tak sądzę, bo wyraźnie rzuca się w oko. Może zmniejszył bym ilość kwiecia w kadrze, może jednak nie - to bardzo subiektywne. Kontrastowe światło i ostre a opanowane :)