Logowanie
Szczegóły zdjęcia
BURZA NAD OSIEDLEM
Ponad domami widać migające światła przelatujących samolotów. Zalecam zgaszenie światła.
Komentarze
Vidi 124 miesiące temu
12:39, Pt 8 Sie
Dobrze wychwycony moment i - jak zwykle u Ciebie - starannie opracowane zdjęcie, w sumie świetny efekt! :)
dziama0 124 miesiące temu
14:42, Pt 8 Sie
brawo za udane piorunowe polowanie, kolorki też świetne
Kimi 124 miesiące temu
14:52, Pt 8 Sie
Drobne sprostowanie, exif może być mylący. Program naświetlania nie może być automatyczny przy czasie ponad 12 minut. Już drugi raz widzę u siebie błędy automatu. Dlatego między innymi również prawie wszystko nastawiam w trybie manualnym :)
Konsul 124 miesiące temu
15:40, Pt 8 Sie
ciekawy temat i ciekawy efekt wyładowań pomiędzy chmurami:)
brul 124 miesiące temu
16:05, Pt 8 Sie
Najtrudniej nacisnąć migawkę w odpowiedniej chwili ;) a poważnie - super fota
Jędrek 124 miesiące temu
19:17, Pt 8 Sie
Świetnie pokazany żywioł :)
Geniuś 124 miesiące temu
20:28, Pt 8 Sie
Niesamowite parametry zaoowocowały wspaniałym ujęciem!
mihoolec 124 miesiące temu
0:04, So 9 Sie
To wyładowanie było chyba pomiędzy chmurami. Tym razem okładzinami kondensatora były chmury nie chmury i ziemia :) Bardzo dobre zdjęcie :)
Kimi 124 miesiące temu
14:21, So 9 Sie
Tak to by wyjaśniało poziomy układ wyładowania, może jest to spowodowane inną jonizacją chmur nad miastem i poza nim :)
Kimi 124 miesiące temu
14:25, So 9 Sie
Ten różowy kolor nieba to właśnie chmury podświetlone miejskimi światłami a w opozycji do nich inaczej jonizowane chmury niebieskie z prawej strony :)
Kozia 124 miesiące temu
19:58, So 9 Sie
Dla mnie imponujące ujęcie - dłuższy czas (w drzewach) i błyskawica-żyleta.Brawo!
Majki 124 miesiące temu
21:47, So 9 Sie
dzieje się oj dzieje :)Bardzo fajnie w zgaszonym grzmi ;)
hubi 124 miesiące temu
23:21, Pn 11 Sie
Bardzo ciekawy i trudny zarazem temat,zabieralem sie juz pare razy ale musialem sie poddac bo burza przeszla a piorun to mnie trafil.Kimi Ty wykonales to w fantastyczny sposob za co wielkie brawa sie naleza.