Logowanie
Szczegóły zdjęcia
NADCHODZI JESIEŃ STROJNA BARWAMI I ROSĄ
Może jak rosną razem to im raźniej?
Komentarze
HaniaB w zeszłym tygodniu
11:15, Nd 19 Paź

Nie deptać grzybków! Ładnie usadowione wśród liści i traw w ślicznych kolorach jesieni wygladają wspaniale. Kropelki rosy ubogacają ten piękny kadr:)
Kozia w zeszłym tygodniu
14:24, Nd 19 Paź

To czernidłaki kołpakowane, znam je.Ładnie podane, choć wolę bardziej otwartą przysłonę (niweluje bałaganik).
Majki w zeszłym tygodniu
14:40, Nd 19 Paź

za Kozią i troszku mało światełka ;)
makkk75 w zeszłym tygodniu
15:32, Nd 19 Paź

Fajnie pokazane ,a reszta za Majkim
hubi w zeszłym tygodniu
15:42, Nd 19 Paź

Dobrze w tym jesiennym nastroju pokazane
obozny w zeszłym tygodniu
16:08, Nd 19 Paź

Jesteń to zawierucha, wiatr na śćieżkach i trawnikach liśćmi wywija czyniąc straszny bałagan. Rozgardiasz na trawniku to jeden z atrybutów tej pory roku.
Maciek w zeszłym tygodniu
18:14, Nd 19 Paź

Ciekawy jesienny kard:)
Kozia w zeszłym tygodniu
19:33, Nd 19 Paź

Boguś, zgodzę się z Tobą: jesień wygląda dokładnie tak, jak opisałeś powyżej, ale fotografia (artystyczna fotografia kreatywna) niekoniecznie musi pokazywać stan realny określany znanym powiedzeniem "bo tam tak było". Zdjęcia przyrody to nie reporterka i nie musimy trzymać się realiów, możemy fotografię dowolnie modelować, możemy naginać ją do własnej wizji, manipulując nastawami aparatu i dobierając odpowiednie obiektywy. I stąd moja propozycja, by otworzyć otwór przysłony, co wprowadziłoby większy ład i uporządkowanie zawartości kadru, dodałoby także tajemniczości i lekko odrealniło Twoją scenkę. Plastyczne światełko też dorzuciłoby uroku, wprowadzając bajkowy klimat, a niższa perspektywa poprawiłaby głębię obrazu. Oczywiście, to moje zdanie i niekoniecznie mam rację, bo przecież odwzorowanie stanu faktycznego (zastanego) w fotografii też ma swoich licznych zwolenników ;)
Konsul w zeszłym tygodniu
20:11, Nd 19 Paź

Też jestem za tzw. kreatywną fotografią ale uważam, że niekonicznie trzeba uciekać zbyt daleko od świata realnego (zastanego), bo po to żeby pokazać swoje zafascynowanie czymś i to co nam w duszy zagrało, nie trzeba od razu uciekać w świat ułudy, bo to już krok od oderwania się wogóle od rzeczywistości, a to już zupełnie inna bajka:)
Jerycha w zeszłym tygodniu
20:14, Nd 19 Paź

Mnie się podoba, choć światełko znacznie by go upiększyło.
Geniuś w zeszłym tygodniu
20:30, Nd 19 Paź

Jeśli otwieranie przysłony jest ucieczką w świat ułudy, to my wszyscy jesteśmy nie realistami;)
Konsul w zeszłym tygodniu
20:37, Nd 19 Paź

Geniu wyrażam się bardzo ogólnie na temat kreowania fotografii:) Myślę, że może to być przyczynkiem do ciekawej dyskusji:)
Geniuś w zeszłym tygodniu
20:41, Nd 19 Paź

Konsul, też tak uważam:)
jacek w zeszłym tygodniu
20:44, Nd 19 Paź

Ganiuś - trafnie to ująłeś.
obozny w zeszłym tygodniu
20:58, Nd 19 Paź

Kochani, ale się porobiło. Teraz nie jestem w stanie zabrać głosu w ciekawej dyskusji, którą niechcący wywołałem. FCT czeka i nie chcę Was zawieść. Temat jest delikatny, dlatego muszę dobrze go przemyśleć i jeszcze precyzyjniej sformułować.
Geniuś w zeszłym tygodniu
20:58, Nd 19 Paź

Wyszukałem ten sam gatunek grzyba, chętnych zapraszasz do dyskusji w niebieskim blogu fotograficznym http://www.fotokozia.pl/zdjecia/na-grzyby-cz-2,19826.html
Geniuś w zeszłym tygodniu
21:02, Nd 19 Paź

*)zapraszam
Vidi w zeszłym tygodniu
11:30, Pn 20 Paź

Za Kozią, a zdjęcie każdego grzyba jest piękne, nawet muchomora :) :) :)
autokreator w zeszłym tygodniu
11:38, Pn 20 Paź

Hm, choć generalnie zgadzam sie z Kozią akurat tu uważam że ten bałagan wnosi do tej foty jesienny, nieco smętnawy nastrój.
dziama0 w zeszłym tygodniu
19:37, Pn 20 Paź

od rozmycia realia się nie zmienią, liście pozostaną liśćmi tylko będą liśćmi rozmytymi :) jestem za mniejszą GO :) grzybki urocze
mihoolec w zeszłym tygodniu
21:48, Pn 20 Paź

Tak to z jesienią jest, fakt. Jest dobrze skrojony kadr może trochę więcej od autora jeszcze :)
obozny w zeszłym tygodniu
21:31, Śr 22 Paź

Fotografia jest odbiciem patrzenia autora na świat. To co nie ogranicza przeniesienie jego wizji w obraz to: talent, sprzęt fotograficzny, umiejętności graficzne w postprodukcji, szczęście znalezienia się w odpowiednim miejscu i chwili, możliwości finansowe, pomysł, umiejętność przewidywania i planowania, zdrowie. Czy kiedy wszystko to zbiegnie się razem, czy jest gwarancją pełnego sukcesu? W moim przekonaniu nie koniecznie, ponieważ w dalszym ciągu autor realizuje swoją wizje, wyobrażenie. Jeśli realizowałby wizję komisji konkursowej, to pewnie miałby łatwiej w osiągnieciu sukcesu, tylko swojego czy jury? Każdy musi wybrać swój egocentryzm artystyczny czy też wyobrażenie innych o pięknie. Tolerancja przede wszystkim i poszukiwanie własnej drogi niestety ograniczane różnymi czynnikami, to mogą być drogowskazy w realizacji pasji fotograficznej. Nie każda praca musi być artystyczna, żeby dawała zadowolenie.